Wylewki schna :)
Jak milo jest popatrzec na cos, gdy jest tak dluuugo wyczekiwane. Teraz, gdy wylewki sa juz gotowe pomieszczenia wygladaja calkiem inaczej, przynajmniej te na dole. Wszystko sie jakos zmniejszylo, juz nie mamy niestety takiego wysokiego salonu, okna nagle zrobily sie nizsze a klamki do nich sa o niebo wygodniejsze do otwarcia.
Wylewki zrobilismy tradycyjne z mixokreta. Wyszlo nam 230m2, z balkonami. Poszlo szybko i sprawnie. Chlopaki uwineli sie w dwa dni, choc na pewno daliby rade w jeden. Byli sami, bo szef wyjechal na wakacje, wiec mogli zrobic sobie fajrant juz o 15stej. Nam to nie przeszkadzalo a nawet ich rozumielismy, nikt nie ma ochoty pracowac w 30st. upale 12 godz.