Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Okna dachowe na..., nie swoim miejscu.

Blog:  patdawpio
Data dodania: 2016-01-16
wyślij wiadomość

Jestem wsciekla i to tym razem sama na siebie!

Doczekalismy sie wkoncu naszych okien dachowych. Ale co z tego. Sa zamontowane asymetrycznie.

Tyle razy z mezem opracowywalismy projekt. I tak nie uniknelismy bledu. Ale zeby od razu az tak powaznego, fuj...

Mysle, zeby sobie poprawic samopoczucie, musimy na kogos zwalic wine... A, ze byli z nami montazysci, to niech bedzie na nich- szatani ;)

A tak calkiem na powaznie, to padlo pytanie, gdzie maja byc zamontowane okienka. Ale my (niewiem dlaczego) wskazalismy zle. Chodzi o okna w tym wiekszym pokoju, sa zalozone o jedna krokwie dalej niz te w malym pokoju. Jezeli jest sie w srodku, to nie ma to najmniejszego znaczenia, moze i nawet pokoj jest bardziej oswietlony. Ale z zewnatrz to sie rzuca w oczy.

Nie wiem co robic, czy zostawic tak jak jest, czy zdemontowac i zamontowac je w odpowiednim miejscu. Nie wiem nawet czy mozna. Wkoncu laty do dachowki zostaly usuniete i niby na czym mialaby sie ona trzymac. Czy mozna je jakos "dosztukowac?" No i te cholerne koszty- wyrzucone w bloto 1000 zl, za montarz. Dekarz tez nic nie zrobi za darmo, hmm... Jakos mi sie to nie widzi.

Mam okropny dylemat!! Maz mnie pociesza, ze to tak bardzo sie nie rzuca w oczy. Ze jakbym mu nie powiedziala, to by nawet nie wiedzial. Szkoda, ze mojego samopoczucia nie udalo sie mu poprawic :(

Teraz juz rozumiem dlaczego mowi sie, ze w zyciu powinno sie wybudowac trzy domy. Jeden dla wroga- a niech ma...:), drugi dla przyjaciela- przeciez to wcale nie wyglada tak zle, a trzeci dla siebie- musi byc wszystko na 100%, bez bledow. Ale my chyba zostaniemy przy tym jednym. Dlatego wiec, pisze o tym wszystkim, zeby ustrzec innych przed takimi wlasnie bledami...

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


14Komentarze
Data dodania: 2016-01-16 09:30:05
U nas mieliśmy podobna sytuację z tym że od zewnątrz były symetryczne ale za to w sypialni okno wygląda dziwnie bo nie będzie na środku ścianki z łóżkiem. Z tym że u nas gdy powiedziałam mężowi że jest źle, powiedział że inaczej nie można było zrobić. Ja bym na twoim miejscu nie zmieniała. Niepotrzebny koszt.Zaoszczędzone pieniążki możesz dołożyć do czegoś innego co będziesz ciągle widziała np w kuchni czy salonie.To naprawdę nie rzuca się w oczy a fakt że pokój jest lepiej doświetlony to wielki pozytyw. Ale to tylko moja opinia.
odpowiedz
mojcyprysik-k1
Data dodania: 2016-01-16 12:31:30
Oj coś mi się wydaje że z Ciebie niezła perfekcjonistka;).Wcale nie wygląda to źle,ja bym tak zostawiła.
odpowiedz
Data dodania: 2016-01-16 13:29:30
przesunięcie okna dachowego to żaden problem, każda łata trzyma sie na belkach i tak samo jak sie je odcina to tak samo się je montuje na środku belki łączenia łat.Przesunięcie może być na kolejnym wolnym polu między belkami,z doświadczenia wiem że czasem belki między sobą mają nierówne odległośći. Tak więc nie ma problemu żeby przesunąc okna..Faktycznie okna na skraju bocznej kalenicy wygladają śmiesznie
odpowiedz
zet24  
Data dodania: 2016-01-16 14:23:08
Zostaw, nie ruszaj! Ty wiesz, gdzie patrzyć - jakbyś nie napisała, nikt by się nie zorientował, że coś nie gra. Masz tak piękną dachówkę, że okna mogłyby być nawet w kropki bordo
odpowiedz
Data dodania: 2016-01-16 18:44:27
Zostaw jak jest, gwarantuję Ci, że za jakiś czas nie będziesz zwracała na to uwagi ;)
odpowiedz
agadaro  
Data dodania: 2016-01-16 19:45:34
zwróciłaś mi uwagę na coś co jest przed nami, ja bym chyba nie ruszała na Twoim miejscu zwróć uwagę na ta praktyczną stronę, ale zdając mój pedantyzm i siebie to dla siebie to bym zmieniła!
odpowiedz
mariluk  
Data dodania: 2016-01-16 20:28:45
U nas owaliliśmy taki numer na dole z tym oknem na tej wypustce i też na początku chciałam zmieniać bo nie mogłam tego przeżyć....ale jak pytałam w rodzinie to jakbym nie powiedziała to nikt nie zauwazł a szkoda było kasy bo okna juz były wstawione :/ ale szczerze?? Teraz to się z tego śmiejemy. Coś co się wydawało nie do przeżycia z czasem przestało mieć znaczenie, uwierz mi :)
odpowiedz
Data dodania: 2016-01-18 18:07:00
Dzieki wam wszystkim, za "szczere" slowa. Bardzo mi poprawily nastroj. I uswiadomily rowniez, ze nie jestem sama, ktora ma jakies problemy na budowie.I dzieki wam, dotarlo do mnie, ze takie problemy, to sa zadne problemy. Chyba poczekam z ostateczna decyzja do wiosny. Moze do tego czasu przyzwyczaje sie do "nietypowego" dachu Opalka.
odpowiedz
dankor  
Data dodania: 2016-01-18 18:32:23
Jak pokój lepiej doświetlony to ich nie ruszaj. Nikt tej różnicy nie zobaczy. A jak zobaczy to mądry przemilczy a głupi pomyśli, że tak ma być ;) A tak an serio to ja chyba z tych głupich bo pomyślałabym, że tak ma być :)
odpowiedz
dorrom  
Data dodania: 2016-01-19 11:53:48
Haha... mam tak samo, nikt niczego nie widzi, a ja wyłapie wszystko co mnie drażni, mój mąż zawsze mi odpowiada jak Twój ;) Czasem trzeba iść na kompromis, a wiem że to trudne, bo jak już robimy i płacimy to chcemy żeby było jak należy, ech... jeszcze pewnie nie raz będziesz miała takie dylematy, oby jak najmniej!
odpowiedz
Data dodania: 2016-01-20 16:10:51
Dach piękny (okna może i niesymetrycznie- ale kto powiedział, że muszą być symetrycznie:), też mam u siebie na dachu Oreę i jestem zadowolona z efektu. Mam pytanie, u mnie po montażu okien dachowych i po cięciu dachówek przy oknach widać czerwone miejsca (ceramikę). Moi dekarze zamalowali to angobą na zimno, ale niestety ta angoba się łuszczy i czerwień znów "prześwituje"...jak Państwo sobie poradzili z tym problemem?
odpowiedz
Data dodania: 2016-01-20 19:49:20
ja zamalowałem lakierem w sprey, i jest ok
odpowiedz
Odpowiedź do macherie
Data dodania: 2016-01-21 08:44:40
Niestety jeszcze nic nie zrobilismy z odcietymi dachowkami. Chcielismy poczekac az sie zrobi cieplej i dekarz zajmie sie calym dachem. Czyli poprawi dachowki(bo niektore sie poprzesowaly), zamontuje stopnie kominiarskie i zamaluje dachowke przy oknach. Tez myslelismy o farbie w odcieniu dachowki ale moze spray o ktorym pisze "anzbywan" jest lepszym rozwiazaniem. Takze, przykro mi ale na chwile obecna nie moge za duzo pomoc :(
odpowiedz
Odpowiedź do macherie
linda  
Data dodania: 2016-08-20 23:02:55
popraw, będzie cię to gryzło i śniło się po nocach. Szkoda nerwów. Teraz zmiana to nie problem. Później już bedzie za późno...
odpowiedz
patdawpio
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 46191
Komentarzy: 225
Obserwują: 62
On-line: 9
Wpisów: 62 Galeria zdjęć: 101
Projekt OPAŁEK 2 N 2G
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Wielkopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 maj
2017 styczeń
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 kwiecień
2016 luty
2016 styczeń
2015 listopad
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 kwiecień
2014 grudzień
2014 listopad
2014 wrzesień
2014 sierpień
2014 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik