Fundamenty juz za nami....
Data dodania: 2014-07-15
Jezu, tyle sie dzieje, ze nie mam nawet czasu usiac do komp. i napisac, jakie u nas postepy na budowie.
Lawy wykopane, chudziak na 10 cm. wylany (nie musial byc ale murarz sie uparl), beton zalany. Czyli fundamenty juz sa! Najwieksza nasza zmora bylo to, czy na pewno betoniara przywiozla beton B20 a nie jakis slabszy.
Mamy nadzieje, ze nalezymy do tych szczesliwcow, ktorych omijaja oszusci z daleka...
Mamy wielki problem ze schodami wew. Chcielibysmy aby byly betonowe ale potrzebny jest projekt do ich wykonania ( tak powiedzial nasz kier. bud.) i tu zaczynaja sie prawdziwe schody. Dzwonilismy do dominaty i poprosilismy (oczywiscie za odplata) o zrobienie takiego projektu. A tu zonk! Konstruktor nawet nie chce sie podjac takiej pracy, zbyt skomplikowane. A poza tym przy betonowych schodach musialby byc zrobiony jakis slup przez srodek...masakra!!!
Nie wiem co o tym myslec, jakie rozwiazanie wy zastosowaliscie??? Czy tylko pozostaja w Opalku schody drewniane?
Lawy wykopane, chudziak na 10 cm. wylany (nie musial byc ale murarz sie uparl), beton zalany. Czyli fundamenty juz sa! Najwieksza nasza zmora bylo to, czy na pewno betoniara przywiozla beton B20 a nie jakis slabszy.
Mamy nadzieje, ze nalezymy do tych szczesliwcow, ktorych omijaja oszusci z daleka...
Mamy wielki problem ze schodami wew. Chcielibysmy aby byly betonowe ale potrzebny jest projekt do ich wykonania ( tak powiedzial nasz kier. bud.) i tu zaczynaja sie prawdziwe schody. Dzwonilismy do dominaty i poprosilismy (oczywiscie za odplata) o zrobienie takiego projektu. A tu zonk! Konstruktor nawet nie chce sie podjac takiej pracy, zbyt skomplikowane. A poza tym przy betonowych schodach musialby byc zrobiony jakis slup przez srodek...masakra!!!
Nie wiem co o tym myslec, jakie rozwiazanie wy zastosowaliscie??? Czy tylko pozostaja w Opalku schody drewniane?