Odnalezione swoje miejsce na ziemi...
Data dodania: 2014-07-05
Witam wszystkich, ktorzy zakochali sie w projekcie Opalka 2N 2G, tak jak ja.
Moze zaczne od poczatku, jak to sie stalo, ze teraz naleze do grona Opalkowiczow.
Kiedy piec lat temu zdecydowalismy sie z mezem na zakup dzialki, nie wiedzielismy do konca, gdzie ona ma sie znajdowac. Poniewaz ja jestem z woj. lodzkiego a maz z wlkp, to mielismy niezly dylemat.
Wkoncu nadszedl ten dzien kiedy zobaczylam "ja" i powiedzialam " Tu chce mieszkac"!!!
W miedzy czasie nadano nazwe ulicy naszej dzialki (taki jak sobie wymarzylam)a jak dodatkowo zobaczylam nr. domu (moja szczesliwa liczba) to juz calkiem bylam przekonana, ze tutaj odnalazlam swoje miejsce na ziemi. I jak tu nie wierzyc w przeznaczenie.!?
W miedzy czasie urodzil nam sie synek i zdecydowalismy, ze poczekamy troche z budowa. Teraz nasz maly urwis ma juz dwa latka i powinien miec koniecznie swoj pokoj.
No i nadeszla ta chwila!!!JUUUPI!!!
01.07.2014 oficjalnie rozpoczela sie budowa naszego domku. To byla chwila bardzo wzruszajaca, zwlaszcza po tym jak zobaczylam przylatujace na nasza dzialke dwa bociany!!! Maz oczywiscie z usmiechem na twarzy stwierdzil, ze musimy sie pospieszyc z budowa bo pewnie bedzie potrzebny drugi pokoj dzieciecy
Dokonalismy w projekcie kilka zmian, podobnych zreszta do innych opalkowiczow. Ale o tym nastepnym razem.
Pozdrawiam wszystkich...
Moze zaczne od poczatku, jak to sie stalo, ze teraz naleze do grona Opalkowiczow.
Kiedy piec lat temu zdecydowalismy sie z mezem na zakup dzialki, nie wiedzielismy do konca, gdzie ona ma sie znajdowac. Poniewaz ja jestem z woj. lodzkiego a maz z wlkp, to mielismy niezly dylemat.
Wkoncu nadszedl ten dzien kiedy zobaczylam "ja" i powiedzialam " Tu chce mieszkac"!!!
W miedzy czasie nadano nazwe ulicy naszej dzialki (taki jak sobie wymarzylam)a jak dodatkowo zobaczylam nr. domu (moja szczesliwa liczba) to juz calkiem bylam przekonana, ze tutaj odnalazlam swoje miejsce na ziemi. I jak tu nie wierzyc w przeznaczenie.!?
W miedzy czasie urodzil nam sie synek i zdecydowalismy, ze poczekamy troche z budowa. Teraz nasz maly urwis ma juz dwa latka i powinien miec koniecznie swoj pokoj.
No i nadeszla ta chwila!!!JUUUPI!!!
01.07.2014 oficjalnie rozpoczela sie budowa naszego domku. To byla chwila bardzo wzruszajaca, zwlaszcza po tym jak zobaczylam przylatujace na nasza dzialke dwa bociany!!! Maz oczywiscie z usmiechem na twarzy stwierdzil, ze musimy sie pospieszyc z budowa bo pewnie bedzie potrzebny drugi pokoj dzieciecy
Dokonalismy w projekcie kilka zmian, podobnych zreszta do innych opalkowiczow. Ale o tym nastepnym razem.
Pozdrawiam wszystkich...